środa, 10 lipca 2013

Politycy martwią sie......

Bulwersująca sprawa uboju rytualnego wraca jak bumerang.Uczeni i artyści piszą do sejmu protest w tej sprawie ,a politycy proponują nazywać to zabijanie ;bez ogluszania; Martwią sie również o miejsca pracy tych ludzi ,gdyby protest zadziałał i ubojnie trzeba by było zamknąć.Martwią się o 6000,miejsc pracy .A może należałoby zapytać tych ludzi, jak ochoczo idą do pracy, i co odpowiadają swoim dzieciom, na pytanie;tatusiu gdzie ty pracujesz i co w tej pracy robisz? Nie martwiono się o miejsca pracy dla zwalnianych stoczniowców, gdy zamykano stocznie i wypłacano z budżetu  duże odprawy,po których na pewno już nie ma śladu.Te  zwierzęta cierpią ,a należy im się szacunek ,bo są zabijane .Ten morderczy sposób uboju jest oprotestowany w krajach wysoko rozwinietych takich jak Szwecja, Szwajcaria, Norwegia.,gdzie liczy się człowiek i jego uczucia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz