Dla Stalina międzynarodowe
konwencje i traktaty nie miały najmniejszego
znaczenia. Mimo, że od 1921 r .obowiązywał
traktat ryski o granicy polsko-radzieckiej, a od 1932 r
.pakt o nieagresji, 17 września licząca ponad 500 tys.
żołnierzy, Armia Czerwona wkroczyła na teren
Rzeczypospolitej.
Oficjalnie podanym powodem była obrona sowieckich
granic i mieszkających na terenie Polski Ukraińców i Białorusinów.
Faktycznie zaś zdradziecka napaść nie była niczym innym niż
realizacją zawartego 23 sierpnia niemiecko-sowieckiego
układu. Zaskoczony naczelny wódz Wojska Polskiego marsz. Rydz-Śmigły zakazał
walki z bolszewikami, ale mimo to doszło do bitew - m. in. pod
Lwowem , gdzie Polacy musieli walczyć zarówno z
Niemcami jak i Sowietami..
Żołnierze armii niemieckiej i
sowieckiej szybko znaleźli wspólny język. Szeregowcy cieszyli się ze
zwycięstw, a oficerowie przekazywali sobie informacje o ich wspólnym wrogu... Już
22 września obaj najeźdźcy - Niemcy i ZSRR- wydali wspólny komunikat, ustanawiający
nową linię demarkacyjną między swoimi armiami. Biegła
ona wzdłuż rzek: Pisy, Narwi, Bugu oraz Sanu.
Zajmując kolejne miasta, agresorzy organizowali nawet wspólne
defilady. Tak było np. w Brześciu nad Bugiem