Kolejna rozprawa w Sądzie w Katowicach, w sprawie śmierci małej Madzi z Sosnowca ,bez przełomu. Oskarżyciele mają wszelkie potrzebne dowody ,by skazać matkę małej Madzi, na dożywocie. Obrona buduje sztuczną linię obrony podważając wyniki ekspertów,żądając ponownych ekspertyz. Ludzie obserwujący cały ten proces od początku ,już są pewni ,że to zabójstwo.Nigdy, żadna matkas nie postąpiłaby w taki sposóbb jak matka Madzi\,gdyby nawet dziecko wypadło nieumyślnie. Natychmiast zrobiłaby krzyk o pomoc, wezwała lekarza, a już na pewno nie zakopała by ciala dziecka pogd gruzowiskiem.Wiem ,że dla Sądu to za mało,lub nie ma na to paragrafu, ale mam nadzieję ,że Sąd stanie na wysokości zadania i skaże winowajczyni śmierci dziecka.
środa, 10 lipca 2013
Co się stało z Madzią z Sosnowca....
Politycy martwią sie......
Bulwersująca sprawa uboju rytualnego wraca jak bumerang.Uczeni i artyści piszą do sejmu protest w tej sprawie ,a politycy proponują nazywać to zabijanie ;bez ogluszania; Martwią sie również o miejsca pracy tych ludzi ,gdyby protest zadziałał i ubojnie trzeba by było zamknąć.Martwią się o 6000,miejsc pracy .A może należałoby zapytać tych ludzi, jak ochoczo idą do pracy, i co odpowiadają swoim dzieciom, na pytanie;tatusiu gdzie ty pracujesz i co w tej pracy robisz? Nie martwiono się o miejsca pracy dla zwalnianych stoczniowców, gdy zamykano stocznie i wypłacano z budżetu duże odprawy,po których na pewno już nie ma śladu.Te zwierzęta cierpią ,a należy im się szacunek ,bo są zabijane .Ten morderczy sposób uboju jest oprotestowany w krajach wysoko rozwinietych takich jak Szwecja, Szwajcaria, Norwegia.,gdzie liczy się człowiek i jego uczucia.
Dalszy ciąg dyskusji o zabijaniu zwierząt...
W sejmie odbędzie się dyskusja posłów nad przywróceniem ustawy o rytualnym zabijaniu zwierząt w Polsce.P.Sawicki nazywa to zabijanie,; bez ogłuszania,p; tak jakby nazewnictwo miało zmniejszyć okruciństwo zabijania i zmniejszanie cierpienia zwierząt. Ten tytuał, to nie nasza tradycja, a akceptacja tego ,zwiększy sprzeciw większości społeczeństwa ,a tym samym ksenofobię, która wzrosła po wydarzeniach, w krajach muzułmanskich i na Bliskim Wschodzie. Dla dobra naszego społeczeństwa ,dla uspokojenia nastrojów ,należy z całą mocą sprzeciwić się zalegalizowaniu tej ustawy. Akurat Francja w tym aspekcie ,nie jest dobrym przykładem do naśladowania. Natomiast Szwecja, Szwajcaria ,czy Norwegia ,jak najbardziej ,w których to krajach obowiązuje zakaz rytualnego zabijania zwierząt.Są to kraje do naśladowania w poszanowaniu swoich społeczeństw, i liczenie się z uczuciami społecznymi.
niedziela, 7 lipca 2013
Wimbledon mężczyzn- finał.
Przed godziną zakończyl się finałowy mecz Wimbledonu.,pomiędzy Szkotem Andy Murray,em. a Serbem Novac Jacovic,em., wynikiem 3-0. W półfinale, z Andym zagrał nasz rodak Jerzy Janowicz, przegrywając z Andym. W finale, w wyrazistym meczu wygrał Murray.Cały mecz finałowy był wyrównany ,ze wskazaniem na Murraya. Jacovic zagrał swój dobry mecz, zmuszając Andyego do ciężkiej pracy. Kontuzjowany wcześniej Andy, z dużym wysiłkiem odbijał pilki podawane przez Serba. Po drugim secie ,bez asa ,prosty błąd przesądza wynik dla Andy,ego 6-5. Ostatni gem był torturą dla obydwóch zawodników.Presja publiczności angielskiej ,nie dodawała Jacovicowi wsparciła. Anglicy czuli, że ich faworyt ma potencjał i może ten mecz wygrać. Andy wygrał ten mecz z Jakovicem 3-0. Pomimo przegranej ,Jacowic pozostaje wielki, ponieważ dzielnie się nie dawał ,wykazując dużą klasę. Obaj zawodnicy zachowali się bardzo elegancko.. Jacovic pogratulował Anglikowi, że zasłużenie wygrał ten mecz.A Murray w ciepłych słowach podziękowal przeciwnikowi. Polska też zaznaczyla swój udział w Wimbledonie ,dochodząc do ćwirćfinału i pólfinału, co podnosi naszą rakietę w rankingu..
sobota, 6 lipca 2013
Finał Wimbledonu kobiet......
Finał Wimbledonu zakończyl się zwycięstwem Marion Bartoli 1-6,4-6. Młoda Niemka Lisicki, zwyciężczyni w rozgrywce z Seleną Williams i Agnieszką Radwańską, wykazywała pewność i determinację ,tak w rozgrywce z Bartoli była wyrażnie zestresowana , a czasami wręcz porażona, chyba rangą spotkania. Początek rozgrywki Lisicki miała udany,gdyż przełamała podanie Bartoli a jej nastrój się poprawił. Młoda Niemka nie miała jednak szans na granie swojego tenisa .Popełniała błąd za błędem i wyrażnie nie była zadowolona ze swojej postawy. Już podczas drugiego seta widać bylo łzy na twarzy.i zagubienie. Niemiecka tenisistka ,po przegranej, była bliska rozpaczy,,doszła do siebie. jednak po ciepłych słowach Bartoli o grze Lisickiej i jej wielkich możliwościach w przyszlości.
czwartek, 4 lipca 2013
Dzisiejszy mecz tenisowy ,rozstrzygnięty......
Po drugim pólfinałowym spotkaniu tenisa kobiet, znamy sklad finału. Wimbledonu . Po blisko trzygodzinnej walce Sabine Lesicki, w pięknym stylu, wygrała z Agnieszką Radwańską 2-1, a w trzecim ,najdłuższym secie 9-7 .Pogromczyni Sereny Williams,spotka się w finale z Marion Bartoli ,która, w dwóch setach rozprawiła się z Kristen Filipkens. Siły zdecydowanie będą po stronie Bartol, jednak umiejętności i zaciętość, zdecydowanie faworyzują Sabine Lesicki.
Rozgrywka Polaków.
Dzisiejsze spotkanie na korcie dwóch Polaków,Janowicza i Kubota,dostarczyło niezwykle dużo emocji. Prawie do końca spotkania, wszystko było możliwe. Kubot doskonale bronił swojej pozycji, ale Janowicz nie dał za wygrane.Wynikiem 3-0 , na korzyść Janowicza, zakończyło się spotkanie, doskonale przygotowanych Polaków.Wspaniale również wypadło pogratulowanie sobie nawzajem, jednak sukcesu ,co by nie mówić, dwóch wspaniałych tenisistów światowego
formatu. Roma Toszek.
formatu. Roma Toszek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)